Witam :) Ostatnio zastanawiałam się nad stworzeniem bardziej kobiecego wpisu. Padło na dwa tematy, którymi się ostatnio interesuję, a więc dermokosmetykami na zimę oraz modą na dużą biżuterię.
Zacznijmy od końca ;) Zawsze nosiłam subtelną biżuterię, od kilku lat te same złote kolczyki i łańcuszek, czasem na kilka dni zmieniałam ten zestaw na jakiś srebrny. Już wiele miesięcy temu moje oko zaczęły przykuwać coraz większe naszyjniki, które dostępne są w niemalże każdej sieciówce. Z okazji przecen kupiłam sobie trochę sztucznej biżuterii. A czy wy wolicie delikatna biżuterię, czy duże masywne naszyjniki, kolczyki i bransoletki? Jestem ciekawa waszych opinii. Hit czy kit?

W zeszłym tygodniu ponownie zawitałam w Superpharmie i natknęłam się na kolejną ciekawą promocję. Za 18,99 zł dostałam dwa opakowania kremu dla skóry atopowej firmy Dermedic. Krem ma bardzo lekką i wodnistą konzystencję więc przeraziłam się, że nawet nie poczuję go na twarzy, ale okazało się, że krem jest wydajny, lekki i bardzo dobrze nawilża pozostawiając skórę niezwykle delikatną w dotyku. Nie pozostawia twarzy tłustej więc idealnie sprawdzi się jako baza pod podkład. Ten krem na stałe zawita w mojej kosmetyczce! A wy jakich kosmetyków używacie zimą? Też musicie się ratować dermokosmetykami?
Mam również kolejną wiadomość radosną dość :) Tak jakby awansowałam :) U nas w pracy nazywa się to bardziej zdobywaniem tzw. skill'i (z ang. umiejętności) bo nie idzie za tym dodatkowa kasa. Także już na dniach otrzymam uprawnienia do wykonywania swojej pracy na dwóch projektach na raz :) W sumie to radosna nowina :)
A na sam koniec taka mała zapowiedź, z naszych niedzielnych zabaw u Kasi (www.kwiatpomaranczy.org) mniam mniam tego było mi trzeba :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz