środa, 22 marca 2017

Tajemnice Działek Leśnych w Gdyni

Dzisiaj postanowiłam zrobić Wam przerwę od wpisów dotyczących jedzenia ;) Wczoraj na portalu Trójmiasto.pl zobaczyłam ciekawy artykuł o dzielnicy, w której aktualnie wynajmuję mieszkanie. W związku z tym, że o Działkach Leśnych wiem niewiele postanowiłam się "douczyć". Okazało się, że na mojej ulicy (Olsztyńska) znajdują się tunele przeciwlotnicze i to  bardzo dobrze zachowane. Zaczęłam się zastanawiać, w którym miejscu są. Miałam farta, z pracy na piechotę wracałam z koleżanką, która mieszka na tej samej ulicy kilka kamienic niżej. Zapytałam ją, czy wie gdzie je znajdę a ona odpowiedziała, że jeden zaczyna się u niej na podwórku! Nie mogłam wyjść ze zdziwienia. Koleżanka ma w ogrodzie wejście do jednego z tych tuneli i nawet posiada do nich klucze. Tunele zamknięto z czego ona się bardzo cieszy ;) Przez tunel do jej ogródka dostawali się niechciani goście i dzieciaki. 

Ta historia i inne zawarte w artykule skłoniły mnie do pójścia na wykład o Działkach Leśnych, który
odbył się dzisiaj w Pomorskim Parku Naukowo Technologicznym w Gdyni (Redłowo). Wykład poprowadził Michał Miegoń w ramach cyklu "Gdynia Nieznana". Na wykład w Laboratorium Innowacji Społecznych przyszło bardzo dużo osób. Ledwo starczyło dla wszystkich miejsca. Wcale się nie dziwię, że frekwencja dopisała. Znalezienie chociażby w Internecie materiałów o dzielnicy jest bardzo ciężkie. Na forach eksploracyjnych można natrafić na wiele niesprawdzonych mitów i teorii.

Na wykładzie można było zobaczyć wiele przed i powojennych map oraz zdjęć dzielnicy. Teren dzisiejszych Działek Leśnych został włączony w granice administracyjne Gdyni w roku 1933. Wcześniej znajdowało się tu kilka domów. Dzielnica miała zapewnić mieszkania i domy zarówno dla elit jak i dla osób ze średnimi zarobkami. Podczas II Wojny Światowej była siedzibą niemieckich oficjeli i ich rodzin. Uległa znacznym zniszczeniom, w wielu budynkach na mojej ulicy (Olsztyńska) nadal można zobaczyć ślady po pociskach.



Podczas wykładu dowiedziałam się, że ulicę dalej (na Pomorskiej) wciąż pozostały domki na drzewach budowane prawdopodobnie przed wojną dla niemieckich dzieci. Jak stwierdził prowadzący wykład "solidna niemiecka konstrukcja", wytrzymały bowiem na rosnących drzewach 70 lat.
źródło: http://inneszlaki.pl/historia-gdyni/tajemnica-domkow-na-drzewach-z-dzialek-lesnych










Prowadzący poruszył temat zarówno budynków, które już nie istnieją, jak i tych, które możemy jeszcze podziwiać. Akurat wczoraj wieczorem wraz z Tomkiem byliśmy na spacerze po okolicy. Zdziwiło Nas bardzo jak wiele jest starych kamienic wyglądających jak sypiące się rudery. Dziś na wykładzie dowiedziałam się, że z 4 ruin, które wczoraj mineliśmy tylko jedna jest opuszczona. W reszcie z różnych powodów mieszkają jeszcze ludzie co jest przykre.

Jedną z takich posiadłości jest Villa Dumicz, w której z powodu skomplikowanych spraw spadkowych nadal ktoś zamieszkuje mimo fatalnego stanu. 
 


Podczas wczorajszego spaceru największe wrażenie zrobiła na nas opuszczona willa przy ulicy Urszulanek 3 (po sąsiedzku z willą Dumicz). W internecie można znaleźć jedynie informacje, że 2 lata temu był w niej pożar. Obecnie jest przeznaczona do wyburzenia (co ucieszy przyszłych właścicieli mieszkań, w nowej kamienicy na przeciwko). Na wykładzie dowiedziałam się, że budynek ma ciężką historię, ludzie opowiadają o tym, że jest nawiedzona, że rodzina w niej mieszkająca przeżyła straszne nieszczęścia. Powiem Wam, że wczoraj przeszły nas ciarki na myśl o zwiedzaniu tego miejsca nocą! ;)
fotografia: Tomasz Borowski

Najwięcej teorii spiskowych znalazłam o sztolniach przeciwlotniczych. Prawda jest taka, że potwierdzono istnienie tej biegnącej od ulicy Olsztyńskiej do Witomińskiej. Całej jego historii przytaczała nie będę, ale co warto wiedzieć została zbudowana podczas II Wojny Światowej przez jeńców francuskich. W tej chwili z część od strony Witmińskiej jest zaadaptowana na strzelnicę. A od strony Olsztyńskiej panują idealne warunki dla życia nietoperzy, które mają tam swoje siedlisko. Tunel ma długość około 300 metrów i jest wykopany 25 metrów pod ziemią. Z powodu nie zabezpieczenia wlotów wentylacyjnych obecnie znajduje się w nim 5 zawalisk.





Jedyne czego mi brakowało to opowieści o mieszczącej się na ulicy Pomorskiej byłej szkole Urszulanek i parku. Temat został całkowicie pominięty. W tej chwili w budynku znajduje się gimnazjum a park niszczeje i raczej odstrasza niż zachęca do spacerów.
źródło: googlemaps 


Chciałabym Wam opisać wszystkie ciekawostki, które usłyszałam na ponadgodzinnym spotkaniu, ale można by o tym napisać książkę. Ciekawskich zachęcam do przejrzenia stron ze źródeł oraz z poniższej bibliografii:
 - "Zabytek z Działek Leśnych z ul. Wolności" http://inneszlaki.pl/historia-gdyni/zabytek-z-dzialek-lesnych-z-ul-wolnosci
- "Tajemnica domków na drzewach z Działek Leśnych" http://inneszlaki.pl/historia-gdyni/tajemnica-domkow-na-drzewach-z-dzialek-lesnych
- Trójmiasto.pl "Czy wojenna sztolnia w Gdyni stanie się atrakcją turystyczną?" http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Czy-wojenna-sztolnia-w-Gdyni-stanie-sie-atrakcja-turystyczna-n62429.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz