Dziś całkiem przypadkiem zauważyłam przed Centrum Handlowym Batory foodtrucka z wegańskim i bezglutenowym jedzeniem. Nie musiałam się długo zastanawiać by podbiec i sprawdzić co sprzedają. Domyślam się, że każda osoba na diecie gluten-free i bez-nabiałowej ma tak samo jak ja - nie potrafi przejść obojętnie przy takich przybytkach. A że jestem bezglutenowym antytalenciem - mimo wielu prób nigdy nie udało mi się dobre ciasto, naleśniki czy pierogi zawsze podziwiam restauracje, które je serwują.
Foodtruck okazał się własnością Pracowni Kulinarnej Atelier Smaku Joli Słomy i Mirka Trymbulaka. To Ci sami Państwo, którzy dla Kuchnia+ prowadzili program kulinarny (teraz dostępny na youtubie).
Oprócz obiadu kupiłam apetycznie wyglądające brownie bezglutenowe i wegańskie - czyli bez jajek. Idealnie komponowało się z pierwszymi truskawkami kupionymi na ryneczku i popołudniową kawą. Ciasto było zrobione z marchewki i miało lekko korzenny smak.
Z pobranych ulotek dowiedziałam się, że właściciele prowadzą bistro w Gdyni przy Placu Górnośląskim, a ich mobilny sklep pojawia się na każdym ciekawym wydarzeniu w Trójmieście. Nie wiem jak się znalazł dziś pod Batorym, ale jestem przekonana, że nie był to ostatni raz gdy zrobiłam u nich zakupy. Zwłaszcza, że proponowane dania, przyprawy i słodycze można kupić w ich internetowym sklepie. A może kiedyś skorzystam z ich oferty i wezmę udział w warsztatach? Kto wie. Na razie pozostało mi próbować wykonać samej kilka z przepisów jakie znajdują się w zabranej przeze mnie książeczce. Może curry z bobem i pokrzywą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz